Masło do ciała o zapachu lodów Melba - Perfecta

Cześć!

Siedzę sobie u G. i czekam na niego aż wróci z pracy. Opowiem Wam dziś o masełku, nad którym bardzo długo się zastanawiałam. Perfecta na swoim FP tak nimi kusiła i pękłam! Kupiłam! Najlepsze było to, że w Rossmannie była na nie promocja. To chyba przelało czarę i stało się. Kupiłam masełko Perfecta o zapachu lodów Melba... :) 

Masełko znajduje się w bardzo ładnym plastikowym słoiczku o pojemności 225 ml. Jeśli chodzi o masła, to taka metoda aplikacji jest najlepsza, trochę niehigienicznie, ale cóż począć? 
Słoiczek przyciąga uwagę, bo na nim wciąż coś się dzieje. Tu maliny, tam lody, rurki... Aż sobie smaków na lody narobiłam :) 



Masło ma zbitą konsystencję, o białym kolorze i nieziemskim zapachu. Co do ostatniego, to na pierwszy rzut wydawał mi się chemiczny, dopiero po jakimś czasie się do niego przekonałam w 100%. 
W zasadzie masełko ma konsystencje gęstego kremu. 



Skład:


Masła używałam przez około 3 tygodnie, codziennie wieczorem. 
Jak wspominałam wcześniej, na początku zapach mi nie odpowiadał, sprawiał wrażenie chemicznego, lecz po około tygodniu, tak niuchałam, aż mi się spodobał. Nie jest zbyt ciężki i męczący. 
Konsystencja także przypadła mi do gustu. Z racji, że moja skóra bardzo lubi się przesuszać, lubię używać gęstych kosmetyków. Masło, choć zostawiało tłustą warstewkę, naprawdę polubiliśmy się. Rano na pewno bym się nim nie posmarowała, bo dziwnie by mi było, założyć ciuchy i ryzykować tym, że będą tłuste plamy. 
Moja skóra polubiła się z tym masłem. Była nawilżona i gładka. Jak długo pachniała? Tego nie wiem, bo smarowałam się przed spaniem. 

Jeśli macie przesuszoną skórę i nie przeszkadza Wam parafina w składzie, ja polecam Wam to masło, choćby ze względu na zapach. 

Dostępne jest w każdej drogerii. Ja zakupiłam je w Rossmannie, w promocji kosztowało około 9 zł. 

Moja ocena 5/6

Teraz będę używała masełka z Banii Agafii. Ciekawe które lepiej się sprawdzi :) 

Miłej soboty :*




35 komentarzy:

  1. Niby mam na nie ochotę ale jakoś tak do końca nie wiem, czy tak słodki zapach to nie przegięcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niecierpię chemicznych zapachów. Mam masło do ciała z Flos leku, chyba drugie pudełko, bo liczyłam, że to tylko chwilowe wrażenie, ale okazało się, że każdy zapach jest tak paskudnie chemiczny.... Ale skoro mówisz, że po jakimś czasie zmieniaś zdanie.. Ja mam taki zapas produktów do pielęgnacji ciała, że powinnam przez pół roku nic nie kupować. Niestety jakoś motywacji brak i niespecjalnie chce mi się co wieczór pielęgnować ciało... nie to co twarz ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja właśnie staram się przyzwyczaić, żeby po kąpieli wysmarować twarz, ciało, stopy i odżywka na rzęsy, bloker pod pachy i można iść spać :D

      Usuń
  3. Nie miałam go jeszcze, ale wygląd opakowanie bardzo przyciąga oko. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale to musi być świetny zapach :) Bielinda i Perfecta, własnie tych maseł używam najczęściej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przez parafinę w składzie, i to jeszcze na początku u mnie zupełnie odpada.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety mnie parafna odstrasza, a bardzo nad tym ubolewam, bo peeling jagodowy z Perfecty miał nieziemski zapach i chciałabym takie masełko... Ale bez parafiny.. :<

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam na szybkie rozdanie u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zapachy miałam super, miałam peeling pinacolada

    OdpowiedzUsuń
  9. z Perfecty nie próbowałam jeszcze mazideł, zwykle kupuje Bielendę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Już na samą myśl podoba mi się ten zapach; )

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie pachnące cudowności do ciała. Chętnie spróbuję. Miałam masło z Bielendy i służyło mi dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam kosmetyki o takich zapach! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. dla samego zapachu muszę kupić!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja to bym się zaraz głodna zrobiła jakbym się nim wysmarowała :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Wąchałabym! Kiedyś na pewno wypróbuję bo strasznie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo bym chciała to maselko, głównie ze względu na kuszący zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Opakowanie wygląda, jak pojemniczek z lodami :D

    OdpowiedzUsuń
  18. brzmi kusząco, nie znam tego zapachu, choć masło perfecty kiedyś miałam

    OdpowiedzUsuń
  19. Zapach musi być nieziemski! Ja bardzo lubię masła z Perfecty choć dawno ich nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Wąchałam tą wersję w sklepie i też podobał mi się zapach, ale ostatecznie w ciemno wzięłam jagodową muffinkę i nie jestem zadowolona z zapachu :/

    OdpowiedzUsuń
  21. Przez całe lato chodziłam koło tych maseł i opierałam się im choć było bardzo ciężko :)

    OdpowiedzUsuń
  22. pierwsze slysze w ogole o lodach melba ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Masełko o zapachu lodów idealne na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Haaa ależ to super brzmi masło o zapachu lodów :) Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  25. UUu fajnie,że zapach Ci potem nie przeszkadzał...u mnie od razu nie spasował i uważam,że masło bez szału ;( Fajnie,że u Ciebie okazało się lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawa jestem jak to może pachnieć :)) wyobrażam sobie, że słodko jak jakiś deserek :) nie widziałam tego cuda jeszcze w sklepie

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)