Płyn micelarny Perfecta - recenzja

Hej Dziewczynki :) 

Wreszcie pogoda się zrobiła! Od rana było piękne słoneczko i ciepełko <3 po południu troszkę się chmurzyło, ale poszło bokiem :) Więc nawet nastawienie zrobiło się bardziej optymistyczne :) Dziś chciałabym Wam przedstawić mojego wielomiesięcznego kompana do spraw pozbywania się makijażu. Owym delikwentem jest Micelek z Perfecty :) Mały test i opis... :) Zapraszam do dalszej części postu... 



Producent mówi:

Produkt polecany dla: Osób w każdym wieku, do wszystkich typów cery.
Jak działa? 
*Minerały morskie nawilżają i odświeżają,
*D-pantenol koi i łagodzi podrażnienia,
*Wyciąg z bławatka redukuje oznaki zmęczenia.

A teraz pora na mały teścik...

Więc (wiem, że zdania nie zaczyna się od "więc" xD) na dłoń nałożyłam czerwoną szminkę, eliner Catrice, podkład Manhattan, róż Wibo, cień Wibo...


A tu mam wacik nasączony płynem...


Starałam się usunąć kosmetyki z dłoni za pomocą płatka nasączonego płynem... Po pierwszym przetarciu sytuacja wyglądała tak:


Z dłoni pozbyłam się podkładu, różu, cienia i troszkę szminki....Eliner delikatnie naruszony... 
Podejście drugie...


Szminka powoli wymiękała, ale wciąż walczyła... Elinera też coraz bardziej ubywało... 
Następnymi 3-4 pociągnięciami zmyłam praktycznie wszystko... A wacik po całej operacji nie miał się najlepiej... Jakoś tak zbrązowiał...

Nieprzyjemny widok... 

Test nie wyszedł najgorzej... Podkład zmywa się dość dobrze, a wiadomo, że jego jest najwięcej na twarzy. Eliner nie ma się co dziwić, że nie dawał za wygraną tak szybko, skoro jest wodoodporny... 

A wracając do Micelka... 

Płyn znajduje się w plastikowej butelce o pojemności 200 ml. Butelka jest koloru białego. Jej szata graficzna jest standardowa dla Perfecty - z przodu logo, kobieta myjąca twarz i kilka informacji o kosmetyku. Tył - opis producenta w języku polskim, angielskim i rosyjskim, oraz skład kosmetyku. 



Butelka zamykana na klik. Dość dobrze się otwiera i zamyka, nie ryzykujemy złamaniem paznokcia. Otwór nie jest duży, możemy wydobyć z niego pożądaną ilość kosmetyku. 



Konsystencja wody, kolor bezbarwny. Zapach przyjemny dla nosa. 


Dla ciekawskich skład:


Moja opinia:

Płynu micelarnego używam od grudnia... Więc już mogę co nie co na jego temat powiedzieć. Z makijażem radzi sobie nie źle, jak widać po teście. Nawet z tuszem wygrywa, przynajmniej nie wyglądam  jak panda. Czasem przecieram nim twarz po nocy. Dobrze oczyszcza z sebum i zabrudzeń... Ale (zawsze musi się znaleźć jakieś ale) po użyciu skóra jest taka lepka... Dziwne uczucie... Ale jestem w stanie to przeboleć. Po wszystkim twarz jest nawilżona i świeża. Efektu łagodzenia podrażnień i redukcji oznak zmęczenia nie zauważyłam, albo tak patrzyłam xD Kupiłam go w grudniu w tesco za 10-15 zł, nie pamiętam dokładnie. Moja ocena to -5/6... Gdyby nie ta lepkość po aplikacji to byłoby super! :) Jest łatwo dostępny... 

Chciałabym Was zaprosić do akcji "Próbka gratis" na fanpejdża Love Me Green. Każdy kto zaloguje się na ich stronie internetowej kliku klik dostaje próbki... Wystarczy się zalogować i podać adres zamieszkania i po kilku dniach próbeczki przychodzą :) Nikt mi za to nie płaci, robię to z własnej nieprzymuszonej woli :) 

W ogóle też chciałam się pochwalić, że dostałam dziś meila od Pani z Nivea, która chciała mi oznajmić, że aktywnie uczestniczę w życiu ich fanpejdża i jako jedna z pięćdziesięciu najwierniejszych fanek zostanę obdarowana kremem Nivea Q10 Energy... :) Ale się cieszę... :) 

Jak Wam mija weekend? Jak pogoda? Jest poprawa? Pozdrawiam cieplutko...




















40 komentarzy:

  1. Ja się tak odzwyczaiłam od używania płynów micelarnych, że nie potrafiłabym zacząć znowu :p Albo żele/pianki albo OCM :D
    Gratuluję Kochana :D Ty to na pewno od wszystkich powinnaś dostać prezenty, za to jaką cudowną spamerką jesteś :3
    A ja i mój S nie wiele się różnimy od Twojego w tej kwestii, też większość rzeczy odkładamy na ostatnią chwilę :D
    Właśnie wyjadłam mu wszystkie ciastka i krzyczy na mnie :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteśmy mega inteligentni w takim razie xD
      Przepyszne były ciacha *-* Dlatego się nie podzieliłam xD
      Ja Cie w sierpniu zaproszę na moją 20stke :D :*

      Usuń
    2. Zasłużyłaś sobie :*

      Usuń
    3. Szkoda, że tego nie widzę :3

      Usuń
    4. I co czerwona jesteś cała teraz?:) Posmaruj się jogurtem :p

      Usuń
  2. Co za miła niespodzianka z tą Nieveą ! Nie ma to jak dbać o swoich :)Chyba się zaloguję po te próbki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście miło ze strony Nivea, gratuluję :)
    A co do micelka - ja nie lubię wszelkich lepkich efektów, więc pewnie by mi się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje :) A ten micel jakiś kiepski :( A używam wiele i sobie lepiej ze zmywaniem radzą :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy takie piękne to ombre, ale na wesele zrobię lepsze, to było na próbę ;) Specjalnie dla ciebie wstawiłam zdjęcie :P

      Usuń
  5. A ja wciąż nie mogę się otrząsnąć po wycofaniu mojego kochanego micelka z biedronki :(

    OdpowiedzUsuń
  6. O , fajny produkt ; ) Perfekta to jest to ; )
    Zapraszam do mnie :
    http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam : *

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ciekawa recenzja:)
    ja ostatnio używam produktów do demakijażu z avonu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Może kiedyś wypróbuje ;) bo przerzucam się na same micele z żeli ;) i świetnie, że dałaś linki do tej strony, już się też zarejestrowałam

    OdpowiedzUsuń
  9. Po przeczytaniu recenzji kusi mnie ten płyn :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy płyn ;) Używam z AA i skóra po nim też jest niestety trochę lepka. Ale działa, a to najważniejsze ;)
    Zalogowałam się, jestem bardzo ciekawa kosmetyków tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam takie sam odczucia super, ale lepkość. Ja myję po nim twarz żelem i jest ok. Zawsze do niego wracam jak nie wiem co kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. tego produktu nie miałam ale miałam kiedyś maseczkę i przypadła mi do gustu :)
    *zapraszam na nową notkę

    OdpowiedzUsuń
  13. nie jestem przekonana do płynów micelarnych i chyba nic tego nie zmieni :)

    + dodaję do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
  14. micelek by mi sie przydal. Uzywam jedynie tego biedronkowego, ale niestety nie jest dostepny w UK. ten wydaje sie dosc przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaciekawił mnie ten micel ;)
    Zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak to, nie wycofali mojego hitu? Tyle się naczytałam w blogosferze, że to koniec z micelem BeBeauty i zawierzyłam temu na ślepo. Fakt, faktem, nie sprawdziłam tego osobiście, bo w biedronce dawno nie byłam. Jeszcze dzisiaj polecę go kupić. Niech ja dorwę tego, kto puścił plotkę o wycofaniu... No i dziękuję za wspaniałą wiadomość :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie miałam jeszcze tego płynu. świetny test

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie używałam nigdy tego ani żadnego innego micka :) Może to zmienię :)

    OdpowiedzUsuń
  19. z checią wypróbuję:)
    Pozdrowionka.
    Podoba mi sie sposób w jaki recenzujesz kosmetyki jest jasny i przejrzysty:)
    Z przyjemnością obserwuję:)
    Zapraszam także do mnie:*

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak wybieram się na spotkanie blogerek do Rzeszowa a Ty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super:) ja już nie mogę się doczekać, napewno będzie super:) i wkońcu wszystkie się poznamy i porozmawiamy na żywo o babskich sprawach;)

      Usuń
  21. ja musze pozuzywac swoje micelki:P

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię niektóre kosmetyki z PERFECTY - w szczególności peelingi oraz maseczki do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak dla mnie to że masz trochę więcej kilogramów tu i ówdzie nie znaczy, że nie możesz być piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja miceli w ogóle nie stosuje,jakoś dobrze na moją cerę nie wpływają :O

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubię kosmetyki od Perfecty. Tego płynu jeszcze nie miałam, ale nie przepadam gdy takie kosmetyki zostawiają uczucie lepkości

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo go lubię. Kosmetyki z perfecty są naprawdę dobre:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Prezentuje się ciekawie, jak skończe swoje zapasy napewno wypróbuje

    OdpowiedzUsuń
  28. Ma dość ciekawy skład :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie używałam, mój ulubiony micel obecnie to od FlosLek.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie miałam tego kosmetyku, ale uwielbiam Perfectowe maseczki do twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. moja mama go używała i też nie narzekała :)

    OdpowiedzUsuń
  32. raczej nie zmywam twarzy micelami chyba, że mam taki który od zmywania oczu się nie sprawdza ;) Dla mnie najważniejsze w takich płynach jest to aby nie podrażniały mi oczu ;)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy komentarz.
Wpadaj częściej! :)