No więc nie zacznę przecież z grubej rury i od razu nie będę Wam truć o malowaniu paznokci, skoro Nasze dłonie jeszcze nie są doprowadzone do porządku. Kilka zabiegów kosmetycznych poprawi kondycję skóry i paznokci. Mam na myśli manicure, zabieg parafinowy, bądź maskę na dłonie.
Dziś zajmiemy się głównie manicure, którym poprawimy kondycję paznokci i skóry dłoni.
Wyróżniamy kilka rodzajów manicure:
- klasyczny,
- bilogiczny,
- japoński,
- spa,
- french,
- hybrydowy.
Póki co naszą uwagę zajmą pierwsze cztery rodzaje. :)
Manicure klasyczny polega na usunięciu skórek za pomocą cążek metalowych. Do zabiegu potrzebne są:
- miska z ciepłą wodą i mydłem,
- płyn do rozpulchniania skórek,
- cążki metalowe,
- drewniany patyczek z kopytkiem,
- płatki kosmetyczne,
- zmywacz do paznokci,
- ręczniki papierowe,
- woda utleniona,
- polerka.
Jeśli na paznokciach masz stary lakier to na sam początek proponowałabym zmycie lakieru. Nasącz płatek kosmetyczny zmywaczem i przyłóż do płytki paznokcia. Jeśli emalia jest kolorowa to przytrzymaj płatek chwilę by lakier się rozpuscił, a następnie zmywaj od nasady w kierunku czubka paznokcia. Jeżeli paznokieć tego wymaga wypiłuj go do porządanego kształtu. Włóż ręce do miski z wodą i mocz je przez 10-15 minut, tak by skórki mogły się rozmoknąć. Po wyciągnięciu z wody oszusz skórę ręcznikiem papierowym i na paznokcie nałóż płyn do rozpulchnienia skórek. (Jeśli się tak zdaży, że kiedyś nie będziesz miała czasu możesz pominąć moczenie dłoni. Wtedy przejdź od razu do nakładania preparatu na skórki). Następnie cążkami powoli i dokładnie wycinaj skórki. Uważaj, by się nie zaciąć, a gdy się już tak zdarzy to polej zranione miejsce wodą utlenioną. Resztę skórek upchnij kopytkiem w kierunku macierzy. Na samym końcu paznokcie wypoleruj polerką i lakieruj. :)
Manicure biologiczny od klasycznego różni się tym, że do wykonania tego zabiegu nie używa się żadnych metalowych narzędzi. Po nim skórki nie odrastają szybko. Jest on bezpieczniejszy i bardziej poleca się go do wykonywania w domu.
Jego metodyka jest podobna do klasycznego, pomijamy jedynie wycinanie skórek cążkami. :)
Manicure japoński - zaczyna się go tak jak manicure biologiczny, ale nie kończy się tak samo... Zamiast lakieru w płytkę paznokcia za pomocą polerki wciera się energicznymi ruchami specjalną pastę z krzemionką, a później nabłyszcza się ją talkiem. Zabieg ten można wykonać w domu, ale zakup owego zestawu to koszty od 60 do 300 zł, zaś za taki zabieg u kosmetyczki płaci się 30-40 zł. Pasta ta zawiera pyłek pszczeli, witaminy A i E i szereg mikroelementów. Zabieg ten jest przeznaczony dla osób, które mają suche, łamiące i kruche paznokcie. Paznokcie są nie dość, że są lśniące jak po nałożeniu lakieru bezbarwnego to jeszcze stają się mocniejsze. Dla utrzymania efektu, zabieg należy powtarzać co 2 tygodnie.
Manicure SPA - jest jedną z najbardziej relaksacyjnych form spedzania czasu, ponieważ zabieg ten jest w dużej mierze oparty na masażu dłoni. Po wykonaniu manicure (w tym wypadku biologiczny) w skórę dłoni wmasowuje się peeling drobnoziarnisty, by złuszczyć naskórek, następnie nakładana jest maska odżywczo nawilżająca i na sam koniec wmasowuje się krem, który utrwala efekty zabiegu. Wykonuję się go w specjalnych warunkach (np SPA, gabinet kosmetyczny). Do jego wykonania można wykorzystać aromaterapie. Celem zabiegu jest regeneracja i nawilżenie skóry dłoni.
To na dziś pewnie tyle. I tak się rozpisałam trochę. Chociaż powiem Wam, fajnie tak pisać o czymś co się robi i co przede wszystkim LUBI się robić :)
Następnym razem naskrobię coś o zabiegu parafinowym :)
Mam nadzieje, że wpis Wam się podoba a wpisy przypadną Wam do gustu. Wszelkie opinie proszę pisać w komentarzach ;)
Pozdrawiam i całuję. :*
A.