Z odżywką MurierLash i rzęsy rosną jak grzyby po deszczu ;)

Witam. 

Każda kobieta chce mieć rzęsy do nieba. Jedne poddają się zabiegowi doklejania rzęs metodą 1:1, inne doklejają kępki, lub sztuczne rzęsy. 
Ja postawiłam na naturę i poddałam się 8 tygodniowej kuracji odżywką MurierLash. 
Jak to wpłynęło na moje rzęsy? Zapraszam do dalszej części recenzji.


Head&Shoulders - Total Care i 2w1 Menthol

Cześć!

Dziś nie słyszę na jedno ucho, dlatego jakby ktoś coś do mnie mówił, proszę kierować się do prawego ucha :D 
Szampony firmy Head&Shoulders, na polskim rynku są odkąd pamiętam i w zasadzie nie znam osoby, która ich nie zna. W dzisiejszym poście podzielę się z Wami moją opinią na ich temat. Zapraszam!


Yankee Candle - Fresh Cut Roses

Cześć!

Mam nadzieję, że lubicie róże. W zasadzie ja lubię, ale tylko na nie patrzeć. A jeśli chodzi o zapach, zawsze kojarzyły mi się z różańcem. Jak jest w tym przypadku? Zapraszam Was na recenzję zapachu YC Fresh Cut Roses.


Wyniki rozdania z EOSem!

Cześć!

W nocy rozłożyła mnie choroba, gorączka, gardło i te sprawy, ale to nie przeszkodzi mi w ogłoszeniu wyników rozdania. Chcecie wiedzieć kto wygrał? Zapraszam! 

Jeśli Kallos to tylko bananowy!

Cześć!

Wracam powoli do normalności po Kasiowym weselu. W sobotę trochę zmarzłam i nabawiłam się zapalenia krtani... 
Dziś przychodzę do Was z maseczką, którą dostałam na spotkaniu w Dębicy, ale jeszcze w sierpniu tamtego roku. Jakoś nie umiałam się zebrać, żeby wcześniej o niej napisać, ale przyszedł ten wyczekany czas! Przed Wami, legendarny już Kallos Banana! ;) 


Yankee Candle - Pineapple cilantro

Cześć!

Ostatnio ciężko mi się zebrać, żeby zapalić wosk. Z resztą w upały nie będę się jeszcze grzać przy gorącym kominku. Ale teraz kiedy zrobiło się chłodniej, postanowiłam postawić na zapach i zapaliłam wosk Pineapple cilantro. Czy zapach przypadł mi do gustu? 



Inspiratorka Rimmel

Cześć!

Oczywiście! 
W piątek wyjechałam i w tym samym czasie dostałam paczkę. G. się ze mnie śmiał, bo jak się dowiedziałam, że dziewczyny pokazywały na fb zawartości swoich paczek, to wydzwaniałam do mamy, czy i do mnie przyszła. Cały weekend czekałam na otwarcie i zmacanie podkładu i tuszu. 

Mówi się trudno i żyje się dalej, czyli przeterminowane Love Me Green

Cześć!

Dziś recenzji nie będzie, ale kilka słów krytyki.
Na majówce blogerskiej, jednym z naszych sponsrów była firma Love Me Green - kosmetyki naturalne. Wszystko byłoby okej, gdyby nie to, że dostałyśmy przeterminowane peelingi...



Czy warto wydać 20 zł na balsam do ust?

Mowa o legendarnym EOSie. To jajko chyba każdy zna, choćby z wyglądu. Do wyboru jest kilka wersji smakowych: np. mandarynkowy, miętowy, czy truskawkowy. Ja wybrałam smak Summer Fruit, który jest połączeniem truskawek, brzoskwini i jagód. Co o nim sądzę? Zapraszam do recenzji!


BingoSpa - kolegenowy szampon

Cześć!

Kolagen kojarzy się z białkiem wytwarzanym w skórze, odpowiedzialnym za sprężystość. Albo z nawilżeniem. 
Gdy dostałam się do testów BingoSpa, miałam dość duży wybór. Padło na szampon z kolagenem. Pomyślałam, że przecież nawilżenia dla włosów nigdy dość. 
Czy szampon dał radę? 



Sylveco - tymiankowy żel do twarzy

Cześć!

Na pewno słyszeliście o firmie Sylveco i ich już prawie legendarnych kremach i żelach do twarzy. 
Po przeczytaniu wielu opinii, tych pozytywnych, jak i negatywnych, postanowiłam wypróbować na własnej skórze działanie tymiankowego żelu do twarzy Sylveco. Co o nim sądzę? Jak wypadł w rankingu z żelami innych słynnych marek? 



Whatkowe przemyślenia: Mam okres, jestem trędowata?

Cześć!

Po długich rozmyślaniach i rozmowie z Patrycją, postanowiłam wprowadzić serię wpisów, pod tytułem "Whatkowe przemyślenia". Mam nadzieję, że będziecie w tym ze mną.

Dziś zajmę się tematem okresu. 


Mokosh - glinka zielona

Cześć!

Od pewnego czasu zakochałam się w glinkach. Stosuję je bardzo namiętnie. Gdy w moje łapki wpadła glinka zielona z Mokosha ucieszyłam się bardzo, bo cera będzie czysta i gładka. Czy glinka spełniła moje oczekiwania? 


BingoSpa - energizujące algi pod prysznic, z zieloną herbatą

Cześć! 

Mamy ciepłe dni, a prysznic, najlepiej chłodny, nie będzie tylko zmywał brudy, ale też pobudzał. Dzięki algom pod prysznic od BingoSpa jest to możliwe. Zapraszam do recenzji. 



Filmy i seriale obejrzane w maju.

Cześć!

W maju jakoś nie poszalałam z filmami. Może przez to, że prawie cały miesiąc nie widziałam się z Grzeńkiem. Za to w czerwcu nadrobimy te straty. Obejrzałam też kilka seriali i szukam kolejnych. 
Zapraszam na przegląd filmów i seriali obejrzanych w maju. 



Majowy instamix

Cześć!

W maju trochę zaniedbałam instagram. Nie wiem co było tego powodem. Teraz postaram się to nadrobić. Zapraszam!




SheFoot - silnie odświeżający krem pielęgnacyjny

Cześć!

Dziś przychodzę do Was z kosmetykiem, który wylicytowałam na majówce blogerskiej. Jest to krem do stóp SheFoot. Jak się sprawdził? 



Co nowego w maju?

Cześć!

Maj był dość obfity w promocje, a co za tym idzie, w zakupy. Niby tak niewiele kupowałam, ale jednak się nazbierało. Jesteście ciekawi co kupiłam? Zapraszam! :)



Denko - maj

Cześć!

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka! W każdym z nas jest dziecko, więc ja świętuję ;x 
Dziś przychodzę do Was z podsumowaniem moich zużyć w maju. Jesteście ciekawi ile tego było? Zapraszam! :)